Zdarza się, że przy karmieniu Maluch ma niezłą zabawę: poklepuje Ją po piersi, głaszcze, podgryza, szczypie. Śmieje się przy tym i czaruje.
- Ty się, kochany, jedzeniem nie baw - strofuje go Jej Mama, odpowiadając równie czarującym uśmiechem.
Moja mama mówiła "Nie gęgaj tylko jedz" :D Pozdrawiam i informuje że masz nową czytelniczkę, chętnie będę tu zaglądać na twój blog :) Zapraszam do mnie http://wiolka44.blog.pl/
Rodzinka czarująca i savoir-vivre ma w jednym cycuszku... tfu! paluszku! ;p
OdpowiedzUsuńMoja mama mówiła "Nie gęgaj tylko jedz" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i informuje że masz nową czytelniczkę, chętnie będę tu zaglądać na twój blog :)
Zapraszam do mnie http://wiolka44.blog.pl/
Gdzie podziewa się Trio? Wesołych!
OdpowiedzUsuń