piątek, 5 października 2012

Imię dla chłopca

- Panie doktorze, właściwie to powinnam na wstępie złożyć reklamację - zaczęła Ona wizytę u Gina.
- A co, będzie dziewczynka? - zapytał z przekąsem.
- Dziewczynka to panu wyszła, a tymczasem teraz mamy potwierdzenie, że to chłopiec.
- No niezłe jaja! Niech się Pani nie ubiera tylko zaraz na kozetkę proszę - powiedział lekarz do Niej, nieumiejętnie gramolącej się z samolotu.
- Coś nie tak? - Ona zapytała niepewnie.
- Nie, nie, ale muszę sam zobaczyć te jąderka!

- No! Jest chłopak. Jak nic! - odparł zadowolony Gin. - Wiedzieliśmy, że tamto badanie było trochę jak wróżenie z fusów. Teraz mamy dobry czas na potwierdzenie. Chłopaka fajnie mieć! Tylko pewnie imienia jeszcze nie macie, co?
- No właśnie nie.. - przyznała Ona. - Dla dziewczynki mieliśmy, jeszcze nim się pojawiła, a dla chłopca nie mamy.
- Znam jedno ładne - Gin się ożywił. - Dacie mu państwo to imię, które ja noszę!

2 komentarze:

  1. Haha :) Twój lekarz to czwarty muszkieter "Trio z Rio" ;) super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze powiedziane:) Dobrze, że bloga nieświadomy;)

      Usuń

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz