- Panie doktorze, a tak - między Bogiem, a prawdą - mogę wypić lampkę szampana? - Ona zapytała Gina.
Doktor zamyślił się na chwilę, pochylił się nad biurkiem i powiedział teatralnym szeptem:
- Może pani. Czytałem nawet o ostatnich badaniach w tej kwestii. Ale żeby nie weszło to pani w krew, bo trafi pani do mnie, jak ostatnia pacjentka na dyżurze: z wielkim brzuchem i po czterech browarach. To była akcja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz