niedziela, 5 sierpnia 2012

Jak zrzucić wagę?

Ona sądziła, że już od początku ciąży zacznie przybierać na wadze. Że jak już stan błogosławiony, to co najmniej okupiony ucztą pięciodaniową i deserem, który od razu uwidoczni się w boczkach.

Ale nie.
Może rzeczywiście apetyt momentami miała nieco (tylko nieco!) mniejszy, ale grzecznie zjadała śniadania, drugie i trzecie też, a do tego obiad, wieczorem nawet coś chętnie pochrupała, to jednak waga spadała. Tak,  spadała i to mimo braku rigoletto.

- Panie doktorze, 12. tydzień, a u mnie trzy kilo mniej - powiedziała zmartwiona, wchodząc na wagę.
- Szybka przemiana materii, nie ma się czym martwić. Będziemy to kontrolować - odparł pewnym głosem Gin.
- Ale trzy kilo? - Ona nie dowierzała. - Nigdy tak bezboleśnie nie schudłam! Żebym wiedziała, że to taki dobry sposób na zrzucenie wagi, szybciej zaszłabym w ciążę.
- Może to i dla mnie sposób? - zamyślił się Gin i poklepał po brzuchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz