poniedziałek, 10 września 2012

Czas na spodnie z gumą?

Ją porządki w szafach i przebieranie garderoby cały czas omija. Dzielnie wbija się w dżinsy, które cały czas dodatkowo zsuwają Jej się z bioder. Mieści się w ulubione ciuchy: sukienki obcisłe ładnie opinają brzucho, a luźne ferety, których u Niej zawsze pod dostatkiem, subtelnie skrywają malucha.

Podczas ostatniej niezobowiązującej (ekhm.. ekhm..) wyprawy do sklepu Jej uwagę przykuły ciążowe spodnie. Wisiały sobie oznaczone dużym znaczkiem PRZECENA! Krzyczały tym samym do Niej: "Tyjąca kobieto, przymierz nas, pogódź się z tym, co Cię czeka i zaprzyjaźnij się z naszą rozciągliwą gumą działającą na wyobraźnię niczym aseksualne antygwałty (gwoli wyjaśnienia: cieliste kolanówki, które na łydkach najseksowniejszej kobiety są niczym rodzice zaglądający do pokoju randkowiczów). Pamiętaj" najmodniejszy w tym sezonie jest namiot!". 

Ona do wieszaków zbliżyła się niepewnie. Workowate sztruksy od razu sobie darowała. Białe nachy też odpadły w przedbiegach - wyobraziła sobie gacie po tacie, które przyjdzie Jej nosić i te obcisłe jasne spodnie podkreślający każdy element ciała i bielizny. Ogarnęły Ją mdłości. 

Sięgnęła po bezpieczne dżinsy. Wskoczyła w nie w przymierzalni. Naciągnęła granatowy gumowy pas po same cycki. Bez zapinania ciucha na guzik, bez konieczności zapięcia rozporka czuła się jak wyrośnięty przedszkolak, który nasuwa na siebie wygodne dresiwo. Spodnie w rozmiarze (o dziwo!) rozmiar mniejszym niż zazwyczaj były wygodne, ale jeszcze w biodrach mają luz - gdyby się przytyło. Ona nie potrafiła zrozumieć, po co Jej na wysokości bioder pasek ze sprzączką. Kto tu kogo chce oszukać? Łudź się, kobieto, żeś zgrabna niczym w czasie p.n.c. (przed naszą ciążą), bo damy Ci elastyczne spodnie w rozmiarze 36 i że dołączymy pasek, który w wygłodniałych chwilach będziesz zaciskać.

Tak ona rozpoczęła erę namiotową. Nieodwołalnie.

4 komentarze:

  1. mogę tylko rzec... doooopiieeeeerrooooo?! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hi.. i nawet nie zamierzam ich na razie zakładać, bo guma się zwija;) ale brzucho dzielnie się.. wybrzusza, więc za tydzień-dwa będą jak znalazł:)

      Usuń
    2. w sumie ja nie pamiętam kiedy w pierwszej ciąży zaopatrzyłam się w takowe spodnie... ale długo przed tym nosiłam odpięty guzik w swoich jeansach i może nie dlatego, że brzuch był duży, bo go nie było, ale jak miałam zapięte to od razu robiło mi się niedobrze...

      Usuń
  2. Szczęściara z taką figurą to można rodzić i rodzić ;)
    Najlepszego na ten piękny czas!

    OdpowiedzUsuń

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz