wtorek, 11 września 2012

Sąsiad puszcza bąki (w brzuchu)?

Książkowo pierwsze ruchy powinny pojawić się na przełomie 19. i 20. tygodnia. Gdy przeczyta to ciężarna, nasłuchuje, przykłada ręce do brzucha, a jeśli jest jak u Niej: wielkie nic, cisza ogromna, z której Ona próbuje wyłowić najmniejsze ruchy perystaltyczne jelit - pojawia się świetny powód do załamania. Chwilowego, bo doczyta później kobieta, że książkowych rozwiązań nie ma się co trzymać, że u pierworódek pierwsze ruchy pojawiają się nieco później, ale zawsze.

Więc gdy nadchodzi ostatni dzień 19. tygodnia, tydzień 20. zbliża się wielkimi krokami, a Ona czuje w lewej części brzucha wyraźne bąblowanie, prawie zamiera. Palce z klawiatury szybko przenoszą się na brzuch, słuchawki spadają z uszu, a Ona wsłuchuje się w siebie.

Maluch się dobija, czy Ona zjadła coś, co powoduje nową dla Niej niestrawność? Czuje w sobie dźwięki, jakby sąsiad z góry puszczał w wannie bąki. I tak ponad godzinę.

Teraz ma niecny plan: nasłuchiwać dalej. Jeśli dźwięki się powtórzą, to spore szanse, że Maluch właśnie macha do Niego i do Niej. Oby nie dobijał się od środka z przekazem: uwolnijcie mnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz