piątek, 1 marca 2013

Syn lubi piersi. Jak tato!

On gra w "Dead space'a", a Młody popłakuje. On przerywa grę, kładzie się z Nim na kanapie i Maluch zaraz się uspokaja.
- Tata zaraz skończy grę, weźmie komiks i tak sobie tu poleżymy i poczytamy, dobrze? - mówi do Niego. - Tylko poczeka chwilę na save'a, żeby wyłączyć grę.
Syn słucha uważnie.
- Albo nie, włączymy sobie "Wiedźmina" i razem zagramy, co? - proponuje potomkowi. - Ale mama nam chyba nie pozwoli oglądać, jak się biją - mówi ze smutkiem. - A jak będą cycuszki na ekranie, to będziemy zasłaniać Ci oczy. Chociaż nie trzeba.. Ty już jesteś znawcą damskich piersi - śmieje się.

14 komentarzy:

  1. Jak to prawdziwy facet - od małego wie co dobre i czym można się bawić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha! na razie wchodzi mu w bioderka - wkrótce i w krew wejdzie;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Że też od własnej matki taką lekcję dostawał?;)

      Usuń
  3. Ja myślę, że On to nawet trochę zazdrości Młodemu tego nieograniczonego dostępu do piersi..i możliwości codziennej ich kontemplacji ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hi.. stara się kontemplować, ale rzeczywiście to syn staje się mistrzem medytacji;)

      Usuń
  4. padłam! Fajny Ten pan Tata Wasz! :)

    OdpowiedzUsuń

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz