poniedziałek, 21 stycznia 2013

Coś dla Babć i Dziadków

- Rodzice są od wychowywania, dziadkowie od rozpieszczania! - oznajmiła wczoraj z radością Jej Babcia.
- A prababcia?.. - zapytała Ona.
- Od podwójnego rozpieszczania, rzecz jasna! - odparła Babcia, wręczając Jemu i Jej kolejną niespodziankę dla Malucha.

Przyszli Dziadkowie bardzo ciepło przyjęli wiadomość o tym, że do roli Rodziców dojdzie im ta nowa. Na każdym kroku małymi i większymi niespodziankami zaskakują Jego i Ją. A to odkopane robione na szydełku buciki, a to czapeczki, które jeszcze Ona nosiła, śpioszki, w których brykali Jej Bracia i haftowany becik, w którym chrzczona była Jej Babcia. Do tego zestaw flanelowych pieluszek, plany zakupu wózka, kilogramy wsparcia i pyszności wciskane Jemu i Jej - by o siebie dbali. Maluch zawrócił w głowie wszystkim!

Dlatego dziś Babcie i Dziadkowie (Ci drudzy na konto jutra) otrzymali pierwszą nietypową laurkę od Wnuka. I choć śmiali się, że na Dziadków są jeszcze za młodzi, że jeszcze czas, że za rok może, w powietrzu zawisło wzruszenie.

Bo są do tej roli stworzeni - to przecież jasne!

- Babciu, do tegorocznych życzeń dołącza się jeszcze prawnuczek - zakomunikowała Ona Babci z rana.
- Jak to? Już się urodził? - zapytała Babcia łamiącym się głosem. - Taki nam cudowny prezent zrobił?!
- Jeszcze nie - zaśmiała się Ona. - Ale czuję, że gdyby mógł, to już by Babcię wyściskał.

3 komentarze:

  1. haha my rodzicom o ciązy powiedzieliśmy w Dzień Matki, a Ina urodziła się w Dzień Babci;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My w Dzień Ojca, a urodzić się może co najwyżej w Tłusty Czwartek - to chyba na cześć matki;)

      Usuń

On, Ona i Ono dziękują za Twój komentarz